Puści ludzie,o pięknych twarzach,
Noc roztacza mocy krąg.
Ich istnienie na ziemskich ołtarzach,
Idylla życia ma swój ciąg.
A ty bracie, patrz , gdzie twój dom.
Bo nie znasz dnia , ani godziny,
Gdy runą podstawy , zabłyśnie grom ,
Dopadną , wyzują z piękna rodziny.
W jedności siła , wiara i miłość,
Na scenie zmagań i doświadczeń.
Rozpalmy serca , braterską czułość,
Bez urzędowych zaświadczeń.
Zadbajmy o Światła promień,
Sens życia i świętości.
Dosięgnie nas wnet Boży Płomień
…..i wiele rozmaitości.